Zimowe Mistrzostwa Polski w Gorzowie

W dniach 23-26 listopada na wspaniałych obiektach gorzowskiej „Słowianki” odbyły się Zimowe Mistrzostwa Polski Seniorów i Młodzieżowców. Po raz pierwszy w historii zawody odbyły się na długim basenie ze względu na zbliżające się Mistrzostwa Świata w Melbourne. Reprezentanci Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu stanęli do rywalizacji z najlepszymi pływakami kraju.

Podopieczni trenera Marka Dorywalskiego i Piotra Woźnickiego po raz kolejny udowodnili swoją siłę. Efektem tego są dwie kwalifikację do marcowych mistrzostw globu wykonane przez Sławomira Wolniaka (200 klasycznym) i Macieja Hreniaka (1500 dowolnym). „Wolny” ustąpił na mecie jedynie Sławkowi Kuczce. O włos od wymaganego minimum była Iwona Prędecka na 200 stylem klasycznym. Jednak nasza żabkarka musiała obejść się smakiem — jednak w nagrodę Iwona wraz z Maćkiem Hreniakiem i Sławkiem Wolniakiem, zaprezentują się nam za 9 dni podczas Mistrzostw Europy Seniorów na krótkim basenie w Helsinkach. Trzymamy kciuki!
Dorobek medalowy, choć nieco skromniejszy niż w lecie, robi wrażenie. „Wolny” zadowolił się trzema medalami: srebro – 200 klasycznym (min. MŚ) oraz dwa brązy – 50 i 100 klasycznym.”Heniek” mimo spadku formy, potrafił nawiązać walkę z najlepszymi zdobywając dwa brązowe medale (800 i 1500 dowolnym) oraz wspominaną kwalfikację do Mistrzostw Świata. Iwona Prędecka na 200 klasycznym ustąpiła jedynie Beacie Kamińskiej. Po długiej podróży wróciła do nas nasza delfinistka Patrycja Bajerkiewicz, która na mecie 200 motylkowym była trzecia. Miłą niespodziankę sprawił nam finalista Młodzieżowych Mistrzostw Świata – Tomek Gaszyk, który w wyścigu 200 stylem grzbietowym zdobył brązowy medal ustanawiając nowy rekord życiowy (2:04.58) Miłym akcentem na zakończenie popisała się sztafeta UKP „Unia” 4×100 zmiennym w składzie: Tomasz Gaszyk, Sławomir Wolniak, Wojciech Gnela i Dawid Zieja. Reprezentanci naszej szkoły zdobyli brązowy medal oraz ustanowili nowy Rekord Polski Juniorów 18 letnich. Braw nie ma końca. Z dobrej strony pokazał się nasz sprinter Dawid Kundzik, który wrócił do gry z najlepszymi na 50 i 100 metrów 🙂