W sobotę 29 kwietnia odbyła się kolejna wycieczka Szkolnego Koła Krajoznawczo – Turystycznego. Trzeba było mieć nie lada odwagę i dużo optymizmu, aby wierzyć, że po tygodniowych opadach deszczu i śniegu będzie w górach tak pięknie. Ale twierdzenie Wergiliusza – szczęście sprzyja odważnym kolejny raz się potwierdziło.
Tym razem celem wędrówki był Turbacz (najwyższy szczyt Gorców) i poszukiwanie śladów wiosny – krokusów. Jak zwykle pogoda dopisała. Choć pod szczytem panowała jeszcze zima, na polanie ogrzewanej południowym słońcem kwitły tysiące krokusów. Widok przepiękny, wart trudów wędrówki, a biorąc pod uwagę, że byliśmy jedynymi turystami na szlaku, dodatkowo przyjemny.
W tym roku szkolnym czekają nas jeszcze tylko dwie wycieczki: 20 maja – Barania Góra, a w czerwcu Babia Góra z noclegiem w schronisku na Markowych Szczawinach. Już dziś zapraszam.
Anna Handzlik – Starzyk
Poniżej foto: